Brzeziny Śląskie – od roku 1975 dzielnica Piekar Śląskich - zajmują powierzchnię 337 ha  i liczą obecnie 5218 mieszkańców, czyli ok. 8% ogółu piekarzan. (dane na dzień 31 XII 1999 r). Nazwa osady pochodzi od brzozowego gaju należącego do obszaru dworskiego Kamienia. Około 1750 r. istniała na tym terenie tylko leśniczówka, dopiero w pierwszej połowie XIX wieku osiedliło się tu kilku chłopów. Niedaleko Brzezin powstała druga kolonia, tzw. Górka, gdzie w XIX w. rozpoczęto eksploatację galmanu, co sprowadziło do Brzezin wielu robotników.

<!--break-->

    W 1880 r. ludność osady liczyła 1000 osób. W 1882 r. na podstawie dekretu króla pruskiego utworzono nową gminę o nazwie „Birkenhain”, o powierzchni 80 ha i z 1.050 mieszkańcami. Pod względem administracyjnym od 1883 r. gmina należała do powiatu bytomskiego. W roku 1922 Brzeziny zostały włączone do powiatu świętochłowickiego, województwa śląskiego. W 1931 r. zmieniono nazwę gminy Brzeziny na Brzeziny Śląskie. Od 1939 r. aż do przyłączenia ich do Piekar Śląskich (1975 r.), Brzeziny należały do powiatu tarnogórskiego. Najważniejszą funkcją miasta było górnictwo, hutnictwo i przemysł metali kolorowych. Obecnie, po likwidacji największych zakładów przemysłowych, w dzielnicy planuje się powiększenie terenów mieszkaniowych z jednoczesnym doinwestowaniem usług podstawowych.

    Brzeziny Śląskie - położone na wschód od Bytomia - to miejscowość bardzo młoda. Powstała ona na gruntach znacznie od niej starszych osiedli wiejskich Kamienia, Dąbrówki Wielkiej i Rozbarku, których rodowody sięgają początków wieku XIII wieku. J. G. Knie, w swoim geograficzno- topograficznym opisie Pruskiego Śląska (1831r) oraz Fr. Gramer, w kronice miasta Bytomia (1863r.), podają, że poza wschodnimi granicami Bytomia  rozciągały się rozległe lasy i pola. Gramer dodaje, że „około roku 1820, na wschód od Bytomia znajduje się las brzozowy, w którym znajduje się kolonia B r z e z i n a."

   Herman Biernot, w napisanej przez siebie międzywojennej kronice Brzezin Śl., powołując się na przekazy ustne najstarszych  mieszkańców, podaje że około 1750 roku  we wspomnianym lesie znajdowała się leśniczówka. Z biegiem lat w jej sąsiedztwie pobudowali swe domy tzw. "lasiści", zajmujący się karczowaniem lasu i uprawą roli. Około 1820 roku zabudowań tych było l3, i one to chyba dały początek kolonii "Brzezina." W poszukiwaniu materiałów źródłowych do niniejszego opracowania,, w archiwum gminy Brzeziny Śl., można znaleźć także spis podatkowy budynków wybudowanych do 1895 roku. Domów wybudowanych przed 1830 rokiem, było 13. Istniało tutaj także kopalnictwo kruszcowe. 
   W początkach XIX wieku na tym terenie zaczęto budować szyby głębinowe. W 1852 r. rozpoczęto budowę kopalni, która po połączeniu różnych nadań górniczych, w roku 1858 przyjęła nazwę "Bleischarley Grube" (Biały Szarlej). Właśnie ta kopalnia stała się głównym czynnikiem miastotwórczym dla Brzezin Śl.
Powstanie kopalni przyczyniło się do rozrostu kolonii. Przybywało ludzi i przybywało domów. Stopniowo kolonia rozrosła się do rozmiarów sporej wsi. Zaistniała więc potrzeba zorganizowania odrębnej gminy.  Z propozycją taką wystąpił do władz powiatowych w Bytomiu pełnomocnik hrabiego Guido Henckel von Donnersmarcka, właściciela tych terenów. Wystąpienie to miało miejsce w dniu 8 października 1877 roku. Do 1879 roku przygotowano wszystkie materiały kartograficzne i katastralne, ale na przeszkodzie stanął opór sąsiednich gmin (Kamienia, Dąbrówki, Rozbarku), które na rzecz nowej gminy musiałyby oddać część swoich gruntów.
    Rozmowy w tej sprawie trwały do 1881 roku. W dniu 12 maja tegoż roku starostwo przedstawiło rządowi królewskiemu projekt planowanej gminy. Nową gminę proponowano nazwać "Birkenhain" (od niemieckiej nazwy brzozy – Birke). Na jej terenie znajdowały się dwie kopalnie cynkowo- ołowiowe - Biały Szarlej (1852 r.) i Szczęście Samuela (1855 r.). 

   Sprzeciwy wyżej wymienionych gmin, kierowane do rządu pruskiego, spowodowały rewizję tego projektu. Rozpoczęły się nowe rokowania, które doprowadziły w końcu do ostatecznego zatwierdzenia projektu przez starostwo w Bytomiu w dniu 11 października 1881 roku. Według jego założeń nowa gmina składała się z: 

ha 

ar 

m2

  

  

92 

20 

z obszaru 

gminnego Rozbarku 

18 

75 

80 

z obszaru 

gminnego Kamienia 

23 

70 

10 

z obszaru 

dworskiego Kamienia 

37 

97 

80 

z obszaru 

gminnego Dąbrówki Wielkiej 

89 

35 

90 

  

  

   W rezultacie, dnia 29 marca 1882 roku ukazało się rozporządzenie królewskie ustanawiające powstanie gminy Birkenhain. Nowa gmina liczyła wtedy 1050 mieszkańców. Jej pierwszym sołtysem został Kazimierz Szwedt. Gmina ta nie   miała własnych agend i administracyjnie podporządkowana była gminie Kamień.

   Wraz z rozwojem kopalni Biały Szarlej postępowała także  rozbudowa terytorialna Brzezin. Wzrastająca liczba mieszkańców spowodowała konieczność wybudowania drugiej szkoły dla dzieci (pierwszą - dwuklasową wybudowano w roku 1878). Drugą szkołę, tym razem czteroklasową wybudowano w1894 roku. Po kilku latach dobudowano do niej duży gmach szkolny o 12 izbach lekcyjnych. Nowo powstały  kompleks szkolny pokazuje poniższe zdjęcie:

A B C D

Szkoła wybudowana w 1894 roku.
A - Część z izbami lekcyjnymi,
B - Część mieszkalna dla nauczycieli,

Fragment dobudowany pod koniec lat 1890
C - Część mieszkalna dla nauczycieli,
D – część z izbami lekcyjnymi. 

Tak więc w 1900 roku Brzeziny miały trzy szkoły ( szkolę dwuklasową przebudowano na dom mieszkalny)
Szk. nr 1 – w części dobudowanej./C - D/,
Szk. nr 2 - cztero-izbowa szkoła na „Górce",
Szk. nr 3 - "stara" szkoła /A - B/. 

Podział taki utrzymał się przez pół wieku. W okresie międzywojennym, dzieci ze Szkoły Nr 2 po ukończeniu 6 klasy przechodziły do szkół brzezińskich celem kontynuacji nauki w klasach 7 i 8. Dobudowanego fragmentu Szkoły nr 1 nie ma jeszcze na poniższym zdjęciu.

   Prezentowane zdjęcie przedstawia: na pierwszym planie jeden z większych budynków mieszkalnych ze sklepem. Przylega doń drugi, niższy, dom czynszowy. Na dalszym planie widoczne są obydwie szkoły brzezińskie. Naprzeciw nich, po prawej stronie "ulicy" kamieńskiej widoczna jest kępa drzew, za którą stoi chatka. W tym miejscu zbudowano później duży kościół parafialny. Na przedłużeniu łuku szosy kamieńskiej widać rosnące drzewa. W ich miejscu, po kilkunastu latach, kopalnia węgla kamiennego "Andaluzja" wybudowała kilka dużych bloków mieszkalnych dla swych pracowników. Zdjęcie pokazuje, że, tzw. ulica Kamieńska - to zwykła droga gruntowa. Po obydwu stronach  ulic - w owym czasie  - przebiegały rowy ściekowe, do których odprowadzano wszelkie nieczystości z przyległych domów. Miejscowość Brzeziny Śląskie  została skanalizowana dopiero po przeszło dwudziestu latach.

(Zdjęcie powyższe jest kserokopią pocztówki, udostępnioną przez mieszkańca Brzezin Śl. pana Fr. Kulika). 

   Pod koniec wieku XIX w Brzezinach Śląskich dominowała już wyłącznie zabudowa murowana. Wszystkie domy budowano z cegieł. Część cegieł dostarczała miejscowa cegielnia pana Jaworskiego. Jedynym śladem po niej jest dzisiaj staw przy hałdzie żużlowej ( współcześni mieszkańcy określają to miejsce jako „ Jaworskie” ) .
   W 1907 roku gmina Brzeziny Śląskie liczyła  4228 mieszkańców. Przytłaczającą większość stanowili Polacy. Element niemiecki stanowili urzędnicy kopalni Biały Szarlej. Wzrost liczby mieszkańców postępował też w związku z budową kopalni węgla kamiennego w sąsiednim Kamieniu. Budowano tam kop. "Andaluzja", z której pierwszy węgiel wydobyto dnia 18 sierpnia 1910 roku. Część jej górników zamieszkała w Brzezinach Śl. W latach poprzedzających I wojnę światową sołtysem gminy został pan Szafarczyk. W 1914 roku gmina liczyła już 5524 mieszkańców. 
   Pomimo działań wojennych kontynuowano tu budowę własnego kościoła parafialnego. Mieszkańcy Brzezin należeli do 3 parafii. Zachodnia część gminy należała do parafii św. Jacka w Bytomiu, północna - do parafii w Kamieniu, a wschodnia do parafii w Dąbrówce. Konsekracja Brzezińskiego kościoła pod wezwaniem Serca Pana Jezusa miała miejsce w dniu 25 listopada 1915 roku.
   W 1897 roku gmina uzyskała pełną samodzielność i przekształciła się w odrębną jednostkę administracyjną. Wszystkie agendy gminy przeniesiono z Kamienia do nowo wybudowanego w Brzezinach budynku gminnego. Dnia 9 sierpnia 1899 r. sołtysem został wybrany zarządca kopalni, Juliusz Triebs. W tym samym roku powstała w gminie Ochotnicza Straż Pożarna. Tegoż roku oddano również do użytku trzecią szkołę, którą wybudowano w przykopalnianym osiedlu "Górka". Była to szkoła 4-klasowa. Z biegiem lat gmina rozrastała się. Przybywało mieszkańców, przybywało i dzieci. 
   Po zakończeniu I wojny światowej zaczęły się przetargi o Śląsk. Ślązacy sami postanowili zadecydować o swoim losie. W nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 roku wybuchło I Powstanie. Jego zasięg był niewielki. Objęło ono powiaty: tarnogórski, bytomski i katowicki. II Powstanie wybuchło w nocy z dnia 19 na 20 sierpnia 1920 roku. Choć powstanie to było lepiej przygotowane i objęło swym zasię­giem znacznie większy obszar. Wobec znacznej przewagi militarnej Niemców, upadło ono po sześciu dniach.
   Jeszcze nie zdążyły zabliźnić się rany zadane Polakom wskutek szykan Niemców wobec rodzin powstańczych, gdy trzeba było stawić czoła nowej próbie sił.  
W październiku 1919 roku Niemcy zarządzili wybory komunalne do rad gminnych. Wybory te przyniosły Polakom wielkie zwycięstwo. W większości gmin zwyciężyli Polacy. 
  Zbrojny zryw Ludu Śląskiego związany z III Powstaniem z 1921 roku, wywołał wielkie wrażenie w świecie. Rada Ambasadorów musiała zająć się nowym podziałem Śląska. Wprawdzie Polsce  przyznano tym razem, większy obszar, ale i tak spora cześć Górnego Śląska o większości głosów polskich, została przydzielona Niemcom. Ten niesprawiedliwy podział był wynikiem machinacji Anglików, który przez cały czas wyraźnie sprzyjali Niemcom. Szczególnie niechętny Polsce był ich przedstawiciel Lloyd George, który  twierdził cynicznie, że "oddać Śląsk Polsce, to jakby dać małpie dobry zegarek w łapy”. 
   Podobnie było w sprawie wytyczenia granicy polsko-niemieckiej między Bytomiem a Brzezinami. Niemcy, popierani przez Anglików, żądali przyznania kopalni Biały Szarlej sobie, na co w żadnym razie nie mogli zgodzić się mieszkańcy Brzezin. Jak wiadomo Bytom przyznano Niemcom, którzy starali się przesunąć granicę jak najdalej na wschód. Ważyły się też losy kopalni, którą Komisja Aliancka usiłowała przyznać Niemcom lub, w najgorszym przypadku, podzielić ją po połowie. Na wieść o tym, załoga kopalni, z Franciszkiem Kotuchą na czele, wniosła energiczny protest do wyżej wymieniowej Komisji, domagając się przyznania całej kopalni polskiej stronie.
Podjęte działania wpłynęły na przebieg granicy na tym terenie, chociaż propozycji  co do szczegółowego jej wytyczenia było bardzo wiele. W końcu ustalono trzy wersje.
W myśl późniejszych postanowień Komisji Alianckiej i zobowiązań podjętych wobec delegacji  złożonej z przedstawicieli załogi kopalni, granica państwowa miała przebiegać według wersji III tj. na linii szybu Lompy. 
   Po ogłoszeniu definitywnej granicy dzielącej Górny Śląsk na część polską i niemiecką, rozpoczął się ruch ludności w obydwu kierunkach.
Cześć niemieckich mieszkańców Brzezin przeprowadziła się do Bytomia wielu optantów polskich przybyło na ich miejsce. Napływ Polaków z Bytomia był tak wielki, że zabrakło dla nich kwater i trzeba było umieścić ich tymczasowo w klasach szkolnych.
   W wyniku wyborów, które odbyły się w tym czasie  sołtysem gminy Brzeziny został na 12 lat  Franciszek Kotucha. 

   Wreszcie nadszedł oczekiwany dzień objęcia Górnego Śląska przez władze polskie. W ostatnich dniach czerwca do Brzezin wkroczyło entuzjastycznie witane Wojsko Polskie pod dowództwem gen. Szeptyckiego. Przebieg nowej granicy między Polską a Niemcami  skomplikował także  problem komunikacji w rejonie Bytomia. Przecięciu uległo połączenie kolejowe łączące Katowice z Tarnowskimi Górami. Zaistniała więc konieczność wybudowania nowej, okrężnej linii omijającej Bytom. Linię taką postanowiono przeprowadzić od stacji Kolejowej Chorzów Stary, wokół Brzezin Śl. i przez Szarlej połączyć ją z dawną linią w Rojcy. Jednak wytyczenie torowiska w rejonie Brzezin okazało się problemem skomplikowanym. Ostatecznie zdecydowano się na budowę linii kolejowej biegnącej na peryferiach nadań górniczych kop. Szarlej Biały. Budowę tej linii ukończono w 1925 roku. W rezultacie stację kolejową dla Brzezin usytuowano w odległości ok.1 km od zabudowań gminy, ale w pobliżu kop. Węgla kamiennego ”Andaluzja”.
We wrześniu 1925 roku nastąpiło uroczyste poświęcenie stacji kolejowej, „Brzeziny Śląskie".  
   W kwietniu 1926 roku gmina uzyskała status gminy na prawach miejskich, a Franciszek Kotucha z sołtysa stał się naczelnikiem gminy. Ale nie to było najważniejsze. Odtąd gmina uzyskała sporą samodzielność finansową. Część uzyskiwanych wpływów mogła zatrzymywać na własne potrzeby. Pozwoliło to na gruntowną rozbudowę infrastruktury gminy. W ciągu kilku lat całkowicie przebudowano kanalizację oraz zmodernizowano oświetlenie ulic. Ulice i chodniki wybrukowano, zbudowanie systemy kanalizacji spowodowało likwidację wszystkich rynsztoków  i ścieków. Z biegiem lat Brzeziny przybrały wygląd typowo miejski. 

   W 1986 roku powstało towarzystwo "Silesian- American Corporationn", które przejęło większość akcji spółki "Gische's Erben". Kopalnia "Biały Orzeł" przeszła w ręce amerykańskie. W 1928 roku przy kopalni powstała huta tlenku cynku- Huta Dworzańczyka, która w dwa lata później miała już pięć pieców przewałowych.
Wraz z rozwojem zakładów, rozwijały się i Brzeziny. Kopalnia wybudowała piękny basen kąpielowy, który posiadał 6 torów pływackich o długości 50 m oraz okazałą 10-metrową wieżę do skoków. Pływalnia ta była asumptem do powstania w Brzezinach prężnego Polskiego Towarzystwa Pływackiego. Kopalnia wybudowała również boisko sportowe. Działał tam dość silny klub piłkarski. Korzystały z niego również wszystkie inne organizacje społeczne. W dużej hali gimnastycznej, wybudowanej przy szkole podstawowej, działało Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". W niej odbywały się także wszystkie akademie okolicznościowe  urządzano także przedstawienia teatralne.

   W 1929 roku gmina ukończyła budowę okazałego gmachu Zakładu św. Antoniego przeznaczonego dla osób starszych i niepełnosprawnych. Ich obsługę powierzono siostrom z zakonu św. Jadwigi. W zakładzie tym znalazły się również pomieszczenia dla publicznej biblioteki Towarzystwa Czytelni Ludowych oraz kilka sal świetlicowych.
   W 1930 roku Brzeziny Liczyły 7192 mieszkańców. W okresie tym panował ogólnoświatowy kryzys gospodarczy, który nie ominął i brzezińskich zakładów. Setki mieszkańców gminy straciło pracę Pomimo tych bardzo trudnych warunków, życie organizacyjno - społeczne na terenie gminy rozwijało się intensywnie. Działało tu wiele organizacji społecznych.
   W 1931 roku, na nieużytkach przy szosie do Dąbrówki Wielkiej, założono ogródki działkowe, które w pewnej mierze złagodziły biedę przynajmniej części mieszkańców gminy. Brzeziny posiadały także prężnie działającą  siedzibę Harcerskiego Hufca ZHP. Kolejarze mieli swoje Kolejowe Przysposobienie Wojskowe. Ożywioną działalność prowadziły towarzystwa śpiewacze: chór mieszany "Cecylia" i powstały w 1930 roku chór męski "Hejnał". Z organizacji o charakterze politycznym wymienić należy: Związek Powstańców Śląskich i jego przybudówka - Związek Młodzieży Powstańczej, Związek Rezerwistów, Strzelec i in. Z organizacji ogólno- społecznych czynne były:Ochotnicza Straż Pożarna, oddział Polskiego Czerwonego Krzyża, Liga Obrony Powietrznej Państwa, Związek Obrony Kresów Zachodnich i szereg innych
   W 1934 roku kopalnię " Biały Szarlej" przemianowano na "Orzeł Biały”. W tym też okresie zaczęła ustępować recesja ekonomiczna i bezrobocie zaczęło maleć. 

II Wojna Światowa

  W drugiej połowie lat 30-tych w rejonie Brzezin zaczęto budować pas fortyfikacji wojskowych. Były to bunkry z działami i betonowe gniazda karabinów maszynowych, które rozmieszczono łukiem przebiegającym od Bobrownik, przez Kamień, pola między Brzezinami a Dąbrówką, Michałkowicami do rejonu kopalni Barbara w Chorzowie i dalej do Łagiewnik. Równocześnie sanacyjni krzykacze, którzy w międzyczasie opanowali, co ważniejsze stanowiska w urzędzie gminnym i kopalni "Orzeł Biały", organizowali liczne wiece i manifestacje anty- niemieckie, zapewniając o sile polskiego oręża i gotowości obrony granic kraju. 
  Gdy w dniu 1 września rozległy się pierwsze strzały, okazało się, że mieszkańcy Brzezin muszą bronić się sami. Następnego dnia władze wojskowe zarządziły ewakuację mieszkańców Brzezin. Kazano im udać się do Łagiszy, a potem dalej, do Gołonoga koło Dąbrowy Górniczej. Wielu ludzi udało się więc pieszo na bezcelową, męczącą tułaczkę. W parę dni później z Brzezin wycofała się policja a za nią opuścili fortyfikacje żołnierze, którzy otrzymali rozkaz wycofania się. Brzeziny zostały zajęte przez Niemców. Wraz z cofającymi się we wrześniu żołnierzami polskimi uszedł z parafii proboszcz ks. Stanisław Śmieja, któremu już przed wybuchem wojny odgrażali się miejscowi prowodyrzy hitlerowscy. Przez wrzesień i październik parafią kierował wikary ks. Antoni Brzózka. Z dniem 1 listopada 1939 roku objął parafię ks. dr Herbert Bednorz. Obaj księża starali się jak najdłużej utrzymać polskie nabożeństwa. Pomimo nacisku władz lokalnych i hitlerowców udało im się utrzymać polskie nabożeństwa w Brzezinach najdłużej, bo aż do 3 czerwca 1940 roku.
Wojna jeszcze trwała, ale część mieszkańców Brzezin zaczynała powracać z tułaczki do domu.
   Pod koniec działań wojennych, na wschodnich rubieżach Polski została osaczona i wymordowana przez ukraińskich nacjonalistów, grupa Brzezińskich policjantów.
Po zakończeniu działań wojennych, zaczęło działać Gestapo i rozpoczął się terror hitlerowski. Już w początkach 1940 roku zaczęły się aresztowania. W kwietniu aresztowano kilkudziesięciu Polaków - głównie miejscową inteligencję i byłych powstańców śląskich oraz innych działaczy narodowych. Wysłano ich do obozów koncentracyjnych w Dachau i Mauthausen- Gusen.
  O ile w roku 1040 i  1941 nadeszło do Brzezin tylko jedno zawiadomienie o śmierci wcześniej aresztowanego powstańca, który zmarł w Mauthausen - Gusen, to rok następny - 1942 - zebrał straszliwe żniwo. Był to czarny rok dla Polaków w Brzezinach. Zginęło wtedy ok. 22 mieszkańców. Wielu z nich wysłano na roboty przymusowe w głąb Niemiec. Wysyłano dorosłych, młodzież, a nawet starsze dzieci. W Brzezinach trwał stan ciągłej niepewności. Polacy pomagali sobie w miarę swoich możliwości. Proboszcz, ks. dr H. Bednorz prowadził swoją akcję charytatywną bez przerwy. Anonimowo pomagali rodzinom polskim niektórzy miejscowi Niemcy, zaopatrując je w węgiel, odzież, żywność, lub pieniądze. Niestety mieszkańcy ginęli jeszcze długo po wyzwoleniu Brzezin Śl.. 
   W sobotę, dnia 27 stycznia 1945 roku do Brzezin weszły czołówki żołnierzy radzieckich. O północy dzwony kościelne rozdzwoniły się głosząc mieszkańcom wolność. Dnia 28 stycznia 1945 roku Brzeziny Śl. były wolne. Jeszcze tej samej nocy ks. Proboszcz dr Herbert Bednorz odprawił w przepełnionym ludźmi kościele Mszę św. Dziękczynną. Na jej zakończenie zaintonowano pieśń:„Boże coś Polskę...”. Wierni płakali ze szczęścia. 

 Okres powojenny  

   Organizację życia społecznego po wyzwoleniu zaczęto od utworzenia Gminnej Rady narodowej, której przewodniczącym został Tomasz Anioł, komendantem Milicji Obywatelskiej został mianowany były policjant Fr. Mazurczak. Ukonstytuowała się także komórka nowej partii  politycznej -   PPR, której sekretarzem został Wiktor Piec. Nowe władze przede wszystkim skupiły się na opanowaniu powojennego rozgardiaszu i na walce z szabrownikami, którzy łupili pozostawione mienie mieszkańców Bytomia i po drodze plądrowali także sklepy w Brzezinach. 
    W lutym rozpoczęto normalną pracę w kopalni „Orzeł Biały”, ruszyła także „Andaluzja”, ponowne otwarcie tych zakładów uspokoiło i unormowało życie mieszkańców. W tej sprzyjającej atmosferze na  pierwszego powojennego  naczelnika gminy wybrano Franciszka Kotuchę, wójtem został Jerzy Król – były urzędnik gminny. Fr. Kotucha, ze względu na znajomość języka rosyjskiego pełnił rolę łącznika pomiędzy lokalnymi władzami i dowództwem wojsk radzieckich stacjonujących w Brzezinach. Wielu mieszkańców Brzezin dzięki  mediacjom Pana Kotuchy uniknęło aresztowania, albo nawet rozstrzelania.  Dnia 9 maja 1945 roku ustały działania wojenne na frontach Europy. W tej wojnie straciło życie wielu Obywateli Brzezin, ale sama substancja materialna miasta nie ucierpiała. Dlatego stosunkowo szybko udało się reaktywować produkcję w kopalni, szybko też odradzały się lokalne organizacje i stowarzyszenia. Motywacja do działań społecznych i duże zaangażowanie społeczności gminy wynikało z potrzeby powrotu do normalnych warunków życia. Przykładowo:

  • w lipcu wznowiło działalność Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” i Towarzystwo Śpiewacze „Cecylia”

  • pod patronatem kopalni „Orzeł Biały” powstał klub i świetlica, które skupiały kilka sekcji zainteresowań, a także drużyna piłkarska „Orzeł"

  • w roku 1946 działały już ponownie wszystkie przedwojenne organizacje i stowarzyszenia kulturalno- społeczne, powstał także nowy chór męski „Echo”.   

   Nowa władza umacniała także swoje struktury na terenie miasta. Wśród działających wtedy organizacji politycznych można wymienić: PPR, PPS, Stronnictwo Demokratyczne, Zw. Powstańców Śl. ,Związek b. Więźniów Politycznych, ZMP, Zw. Młodzieży Demokratycznej. Niestety wkrótce okazało się, że stwarzano tylko pozory wolności politycznej. Od roku 1948 stopniowo  nasilała się propaganda czasów stalinowskich, a wraz z nią postępujący terror, cenzura polityczna i działania Urzędu Bezpieczeństwa. Wszystko to doprowadziło do poważnego upolitycznienia wszelkich przejawów życia społecznego ( cenzurowano nawet występy chórów ), a każda impreza musiała mieć wydźwięk ideologiczny. W tej sytuacji upadały organizacje społeczne i partie, na których funkcjonowanie reżim nie wyrażał zgody. Te, którym pozwolono działać musiały oddać się pod pieczę Związków Zawodowych, co łączyło się z upolitycznieniem i kontrolą.
  Wprawdzie nie walczono z Kościołem oficjalnie, ale kontrola państwa wkroczyła głęboko w obszar prywatności obywateli. Ogłoszono rozdział Kościoła od Państwa, a co za tym idzie utrudniano realizację praktyk religijnych (np. posyłania dzieci do I Komunii św., zawierania ślubów kościelnych, itp.). Świat stanął otworem dla „potakiewiczów”, gdyż przede wszystkim oni mogli wówczas robić karierę, były to czasy zakłamania i hipokryzji.
   Wracając do historii Brzezin należy podkreślić następna ważną datę: w roku 1951 Rada Państwa nadała Brzezinom prawa miejskie. Liczyły one wówczas ponad 7 tysięcy mieszkańców, a burmistrzem został Jerzy Król. Nastąpiły wtedy  dla miasta czasy pomyślności, ponieważ rozbudowa  „Orła Białego” wymuszała zwiększenie zatrudnienia, a tym samym napływ  nowych mieszkańców z różnych regionów Polski Postęp w rozwoju miasta ilustruje fakt, że w roku 1958 liczyło ono już 8345 osób. Ponieważ mieszkania  budowano w najbliższej okolicy (na osiedlu  Wieczorka w Piekarach Śląskich) i w Kamieniu (osiedle Im. Powstańców Śląskich), w następnych latach zaobserwowano stopniowy spadek liczby mieszkańców. Brzeziny dalej jednak utrzymywały charakter  miasta robotników i górników. 
   W roku 1960 struktura zatrudnienia kształtowała się następująco: na ogólną liczbę mieszkańców 7945 osób

  • zawodowo czynnych było: 2484 osób, tj.31,2%,

  • zawodowo biernych: 5461 osób, tj. 68,2 %.

Wśród czynnych zawodowo z pracy w ZGH „Orzeł Biały” utrzymywało się łącznie 3742 osób ( 47,9% mieszkańców ), z pracy w kop. „Andaluzja” utrzymywały się1463 osoby ( 18,2% ), z pracy w innych przedsiębiorstwach na terenie miasta żyło 1346 osób. Poza miastem zatrudnione  były 1384 osoby ( w tym również górnicy ), co stanowi 17,4% obywateli. Przytoczone dane powstały na podstawie raportu Biura Meldunkowego Urzędu Miejskiego w roku 1961.
   Informacje te potwierdzają  wcześniejsze spostrzeżenie, że Brzeziny Śląskie były typowym miastem przemysłowym, dlatego też głównym  czynnikiem  miastotwórczym były dla nich miejscowe wielkie zakłady pracy. W ramach dynamicznego,  powojennego  rozwoju  Brzezin  należy wymienić powstanie osiedla mieszkaniowego w rejonie ulicy Franciszka Kotuchy, powstanie szkoły  na tym osiedlu ( dzisiaj jest to Szkoła Podstawowa nr 15 ). Kilka lat później rozbudowano osiedle ”Górka”, w którym oprócz mieszkań powstała  też nowoczesna szkoła średnia ( dziś jest to Zespół Szkół  im J. Korczaka, którego internat jest siedzibą Domu Dziecka ). W centrum miasta powstało duże osiedle domków jednorodzinnych. ZGH „Orzeł Biały” w rejonie swojej dyrekcji wybudował także okazały Dom Kultury,  w którym przez długie lata odbywało się wiele imprez kulturalnych, działały kluby zainteresowań, chóry.
   Zakłady Górniczo-Hutnicze „Orzeł Biały” były z jednej strony mecenasem dla ludności i lokalnej kultury, ale  z drugiej powodowały destrukcję miejscowej fauny i flory. Stan zapylenia środowiska i przekraczająca wszelkie normy obecność metali ciężkich w powietrzu powodowały u mieszkańców narastające problemy zdrowotne. Problemy te nasiliły się zwłaszcza, gdy zaczęły pełną produkcję piece przewałowe, których było aż 13. Wtedy też ujawniono, że u dużej liczby miejscowych dzieci występuje zagrażające dla ich zdrowia i dalszego - rozwoju zatrucie ołowicą. Powszechne było zatrucie ołowicą wśród pracowników. Aby powstrzymać proces zatruwania organizmu zabroniono działkowiczom upraw warzyw i owoców, ale i tak destrukcja środowiska naturalnego zaczęła być widoczna „gołym okiem”. Z powodu degradacji ziemi, ginęła roślinność, usychały drzewa. Zakłady zmuszono do wypłacania odszkodowań za szkody górnicze i tzw. szkody dymne i gazowe. Szkody górnicze na terenie miasta powodowała także kop. „Andaluzja” oraz kop. ”Michał”, których działalność powodowała postępowanie procesu zapadania się całych fragmentów ziemi ( np. nieustannie trzeba było podsypywać nasyp kolejowy pomiędzy Brzezinami i Dąbrówką, wyburzyć domy przy ul. Polnej, nieustannie remontować domy mieszkalne. W tej sytuacji Brzeziny straciły szansę na dalszy rozwój ludnościowy. Począwszy od lat 70-tych obserwowano nawet swego rodzaju exodus ludnościowy, w wyniku którego obecnie Brzeziny Śląskie przeobraziły się w dzielnicę bez większych perspektyw, zwłaszcza, że obecnie jest  ona demograficznie starsza, niż pozostałe dzielnice Piekar Śląskich.
   Na zakończenie można zatem powiedzieć ,że Zakłady Górniczo Hutnicze „Orzeł Biały” w ciągu swojej 100 -letniej historii przyczyniły się najpierw do powstania Brzezin Śląskich, a później do ich destrukcji.
    W roku 1973 na krótko do Brzezin Śląskich dołączono Dąbrówkę Wielką, ale nie zmieniło to nic w historii naszego miasta.

Źródło : http://brzezinyslaskie.webpark.pl/hist_brzez.htm