Irena Gut po zakończonej wojnie posądzona została o kolaborację z Niemcami i dzięki pomocy pełnomocnika O.N.Z. w Polsce, wyjechała w 1949r do USA. Tam siedem miesięcy po przyjeździe w Nowym Jorku spotkała Williana Opdyke'a delegata O.N.Z., który zdecydował o jej wyjeździe do Ameryki. Wyszła za niego za mąż i razem osiedlili się w Kalifornii, gdzie Irena pracowała jako dekorator wnętrz.
<!--break-->
Przez wiele lat Irena Gut nie opowiadała o tym co spotkało ją w czasie wojny. Po pewnym czasie jednak się przełamała i rozpoczęła wielką kampanię informacyjną. O holokauście i swoich przeżyciach opowiadała młodzieży amerykańskiej w szkołach. W 1982 roku otrzymała medal „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. W roku 1999 spisała swoje wspomnienia w książce p.t. „W moich rękach”. Irena Gut-Opdyke zmarła w Kalifornii 17.05.2004 roku. O jej historii życia przypomina stała wystawa w Muzeum Pamięci Holokaustu w Waszyngtonie. Wspomnienia opisane w książce przez Irenę Gut przy pomocy Jennifer Armstrong, oparte są nie tylko na relacjach autorki, ale takżę na wynikach badań historycznych oraz oświadczeniach ludzi uratowanych przez Irenę. Znajdują się one w archiwach jerozolimskiego Instytutu Yad Vashem. W Polsce przebywała w 2008 roku amerykańska aktorka teatralna Tovah Feldshuh, która miała wcielić się w postać Ireny Gut w napisanej sztuce o jej życiu p.t. „Przysięga Ireny”. Przez kilkanaście dni aktorka jeździła po Polsce i szukała śladów swojej bohaterki. Odwiedziła jej rodzinne miasto Kozienice, była w Radomiu, w Częstochowie i w Oświęcimiu. Czy była w Kozłowej Górze, gdzie Irena przez szereg lat mieszkała, tego nie wiadomo. Po wizycie w Polsce aktorka amerykańska tak dokonała oceny swojego pobytu. „Myślę, że teraz wiem dużo więcej o tej młodej Polce z małego katolickiego miasteczka, która dla oclenia innych poświęciła wszystko to, co miała najcenniejszego. Oddała własne ciało i duszę niemieckiemu oficerowi po to, żeby ratować kilkunastu Żydów". Wiemy, że Irena Gut pamiętała i pisała o tym, że mieszkała w Kozłowej Górze. Jakie były losy jej czterech sióstr tego nie wiadomo. Jej ojciec zginął pod koniec wojny, zastrzelony przez Niemców. Jeden z mieszkańców Kozłowej Góry, który w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku pracował jako stróż w Zakładach Ceramicznych, przypomniał sobie że zgłosiły się u niego dwie starsze Panie i przedstawiły się jako siostry Gut, które do końca lat 40-stych mieszkały na terenie Cegielni. Chciały zobaczyć ten dom i sfotografować go, co było głównym celem wyprawy. Budynek w którym mieszkała rodzina Gut prawdopodobnie do roku 1948, jako jedyny w całym kompleksie budynków zakładowych, zachował w całości niezmieniony kształt. A jako ciekawostka, to w pomieszczeniach gdzie mieszkała rodzina Gut utworzono został w roku 1957 pierwszy ośrodek zdrowia w Kozłowej Górze, ze stałym lekarzem, z usług, którego korzystali nie tylko pracownicy zakładów ceramicznych, ale także mieszkańcy wioski. Autor: J. Pajor
Tematyka
Regiony